Przed
Po
No już przed eksperymentem był skulkowany i sfatygowany, po eksperymencie jest bardziej płaski, ale to chyba jakbym go wałkiem zwalcowała też by nastąpiło.
Na pieluszkach jeszcze nie eksperymentowałam.
Czy koleżanka mikrobiolog wie może jak to jest z zarazkami chorobowymi, wirusowymi i bakteriowymi? W jakiej temp. giną w jakim czasie czy może jakiś dodatek sanityzujący odkażający tutaj wystarcza przy temp. zalecanej przez producenta pulowych pieluch?






Odpowiedz z cytatem