Witajcie!!
Przyszła u nas pora na plecaczek.
Walczymy z nim jak na razie: przy długim wiazaniu bąbel marudzi, i za długo tez nie da sie ponosić (mam model nie zasypiający na rękach)
Plecak pierwszy motany przy pomocy męza, drugi samodzielnie - mam problem z utrzymaniem chusty na karku małego- zsuwa sie popdostu, a nie dosięgam by naciągnąć - moze tak być?