Witajcie!!
Przyszła u nas pora na plecaczek.
Walczymy z nim jak na razie: przy długim wiazaniu bąbel marudzi, i za długo tez nie da sie ponosić (mam model nie zasypiający na rękach)
Plecak pierwszy motany przy pomocy męza, drugi samodzielnie - mam problem z utrzymaniem chusty na karku małego- zsuwa sie popdostu, a nie dosięgam by naciągnąć - moze tak być?



)

Odpowiedz z cytatem





mam juz swojego pierwszego tkacza więc jestem happy.
no nieźle, to mój z niecałymi 68cm i 6.5kg jest jednak do tyłu