Może chusta kółkowa i wiązanie na stronę, którą chcecie „wyciągnąć”? Oczywiście, tak jak każde wiązanie, musi być bardzo dobrze dociągnięte, pupa nie może się zapadać, bo wtedy dziecko wisi na dołach podkolanowych i siedzi na kości ogonowej.
No i pytanie, czy Ty dajesz radę nosić, bo jednak roczniak to już swoje waży, a z racji problemów z asymetrią i trzymaniem głowy to noszenie na plecach (zdrowsze dla Ciebie) jest w tej sytuacji trudne, bo ciężko poprawnie skorygować pozycję dziecka, a nosząc dużo z przodu robisz kuku swoim plecom i mięśniom dna miednicy :/