My mielismy spadkową gondole Bebe comfortu. Była super! Mimo,że miałam chustę to W takie upalne lato jak 2006 -gondolka sparwdzila nam sie super na popołudniowe drzemki. W pokoju, gdzie spał mały w południe był potworny skwar więc na dzremkę Manuel był ewakuowany do pokoju po przeciwnej stronie.
Sami nie mamy ogrodu ale gdy jeżdżilismy do znajomych dziecko mialo ogromny komfort spania w ogrodzie.
Dlatego uwazam,że gondolka to podstawa. Jeżeli już to odpuściłabym kupowanie nowego wózka (nasz był po 2 dzieci -tzn intensywne używany - ale dzieki dobrej jakości -świetnie nam się sprawdził)
Żałuję,że ją oddałam a przy następnym dziecku na pewno poszukam jakiejś przestronnej gondoli.
Na pewno nie zainwestuję w wypasioną spacerówkę. Mam teraz Kazoo -kaszaniasty jest ale na postawowe potrzebu ok- teraz to juz go prawie nie używamy