Hej, to nasze początki wiązania.
Mam wrażenie że jest nam ciasno jak sie zawiązujemy, ale z drugiej strony jak juz spacerujemy i Mati zaśnie to trochę mi zjeżdża, to jest wiązanie po pół godzinnym spacerku, co o tym myślicie.
Hej, to nasze początki wiązania.
Mam wrażenie że jest nam ciasno jak sie zawiązujemy, ale z drugiej strony jak juz spacerujemy i Mati zaśnie to trochę mi zjeżdża, to jest wiązanie po pół godzinnym spacerku, co o tym myślicie.
bardzo ładnie
jeżeli dziecko ci opada sprawdź na ile mocno zawiązałaś węzeł - czasami luz ( nawet minimalny) spowoduje, że chusta się poluzuje.. wygląda jakby minimalnie opadło dziecko - gdzieniegdzie widać lekkie niedociągnięcia - być może spowodowane tym węzłem - ciężko stwierdzić.. ale generalnie naprawdę bardzo fajnie![]()
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
dzięki, może faktycznie o węzeł chodzi bo mam wrażenie ze ciężko mi go zawiązać![]()
dzięki jak mnie wczoraj siostra dociągnęła przy wiązaniu to było lepiej
a ta główka to schowana żeby do ucha nic nie nawiało bo był spory wiatr![]()