petisu masz rację...
nie bez przyczyny powstają np.chusty,stroje,ubranka,okienka w daszku wózka z filtrem uv itp....
ja nie wychodzę z założenia że trzeba uciekać przed słońcem z dzieckiem,ale i nie wystawiam dziecka aby się smażyło.
we wszystkim trzeba stosować umiar.
nie wyobrażam sobie np.siedzieć w hotelu podczas wakacji między godziną 10 a 16...ale też nie muszę leżeć plackiem z młodą na plaży
można aktywnie spędzić ten czas i odpowiednio się chronić.