W czyn nosi się maliznę? Nosidło dla newborna/małego niemowlęcia

[natala]

Dorulko jak milo Cie czytac.

A w temacie - imo marsupi najlepsze (dla noworodka nie, ale 2-3 miesieczniaka spokojnie wsadzalam). Bondolino tez w porzadku, nosilam sredniego jak byl bunt chustowy (marsupi wtedy jeszcze nie mialam). hop tye tez polecam. Storch mi nie podszedl, ale kolezanka nosila i chwalila.

Sent from my SM-J330FN using Tapatalk

[anu]

Dla mnie Storch był świetny, teraz mam fidelle i takie mniejsze dziecko jednak wrzucilabym do Storcha. Ale nie testowałam nigdy marsupi

[natala]

Dla mnie Storch był świetny, teraz mam fidelle i takie mniejsze dziecko jednak wrzucilabym do Storcha. Ale nie testowałam nigdy marsupi

mnie sie w storchu nie podobal kapturek - bo jak sie go wyciagnelo, to sie caly panel robil jakis za wysoki. poza tym nalezy brac poprawke na to, ze ja w ogole srednio przepadam za klamrami (choc w wersji hybrydowej jeszcze ujda ). marsupi swietne dla malutkow, ale np. na plecach bym go w zyciu nie nosila - caly czas bym sie bala, ze mi ktos za rzep pociagnie i mi dziecko wypadnie...

[anu]

No panel w storchu ma źle pomyślana regulacje wysokości, tzn jest na stopery, wystarczyło wsadzić dziecko i pod wpływem jego ciężaru stopery puszczały i panel się wydłużał. Fidella ma o wiele lepszy patent z wiązaniem, za to kaptura w niej w ogóle nie potrafię używać
Ale to już chyba OT