Pokaż wyniki od 1 do 20 z 42

Wątek: W czyn nosi się maliznę? Nosidło dla newborna/małego niemowlęcia

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Isolt
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa- Żoliborz
    Posty
    7,928

    Domyślnie

    Ja nosiłam w didytaiu, po zawiazaniu jest jak w kangurze. Waeslug mnie to dużo lepsza opcja niż zle związana chusta u pocatakujących rodziców.

    Inna rzecz, że moje dzieci same.siadaly i stały jak miały po 5 miesięcy, więc w zwykle nosiła szybko wchodzily
    Ignaś 07.2013
    Marynia 03.2015
    Hela 03.2018

    BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie

  2. #2
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Isolt Zobacz posta
    Ja nosiłam w didytaiu, po zawiazaniu jest jak w kangurze. Waeslug mnie to dużo lepsza opcja niż zle związana chusta u pocatakujących rodziców.

    Inna rzecz, że moje dzieci same.siadaly i stały jak miały po 5 miesięcy, więc w zwykle nosiła szybko wchodzily
    Ja po hoptaiu mam takie same przemyslenia (zwlaszcza jesli dobrze zrozumialam to co autokorekta poprawila ))

    Sent from my SM-J330FN using Tapatalk
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  3. #3
    Chusteryczka Awatar dorulka
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Mazury (Mrągowo)
    Posty
    2,335

    Domyślnie

    Czyli pierwsza myśl byla ok. Celuję w marsupi. Ciekawe, czy pamiętam, jak wiązać chusty...
    Michalina 03.02.2009.

    Bywasz piekącym jadem trollów / Na internetowym forum /Vivat Polonia frustrata! Vivat Dąs Psychopata!
    Jam nieudacznik grafoman i śmieć
    Tylko ty możesz być bogiem - na wszystkich podnosisz nogę
    I załatwiasz te sprawę jak pies

  4. #4
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dorulka Zobacz posta
    Czyli pierwsza myśl byla ok. Celuję w marsupi. Ciekawe, czy pamiętam, jak wiązać chusty...
    na pewno pamiętasz. Też miałam duże wątpliwości że nie pamiętam. Ale przyjaciółka urodziła córkę i akurat tak wyszło że zawiązałam Basię w chustę w kieszonkę i wyszło mi prawie bezbłędnie (zapomniałam tylko że dziecko umiejscowiłam ciut za wysoko ale dociągnięcie itp. miodzio że mucha nie siada po 5 latach przerwy). Potem wiązałam ją w 2x i też bez problemu, z plecakiem też. Więc głowa do góry! A w ogóle to gratulacje!
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •