No właśnie. Papierki są wielkie i to jedno pudełko starczy mi na długo. Wkładki chce stosować jak niespodzianka długo się nie będzie pojawiała, albo Marek nie będzie chciał współpracować z miseczką (jak na razie jest bez zarzutu, nawet ostatnio nicpoń o 8 rano obudził mnie chrząkaniem na eeee
Mamy już nasze pieluchy wielorazowe w dużej ilości, więc będzie do czego wkladać papierki czasem
A Magdalence brzuszek to tak po jakimś jedzonku szaleje? Może marchewka by pomogła, chyba że to sprawa bardziej złożona.....