Witam, jestem zupełną świeżynką w temacie chust. Mam ją od 2 dni. Gdy do mnie dotarła wpadłam w lekkie przerażenie. Kupiłam Nati wiązaną, rozmiar standard. I tu mam wątpliwość a zarazem pytanie do doświadczonych mam chustowych.
Chusta wydawała mi się jakaś długa i zaczęłam ją mierzyć i oto co mi wyszło.
Mierząc od zaznaczonego środka wyszło mi ok 2,3 z jednej strony i ok. 2,6 z drugiej strony. Czyli jakby mierzyć najbardziej wysunięte punkty tego równoległoboku wychodzi ok. 5,2, natomiast gdyby mierzyć mieszczący się w tym równoległoboku prostokąt to wychodzi 4,6 (bez tych ogonów). Czy tak wygląda rozmiar standard? Mam nadzieję, że nie namotałam.
Generalnie bardzo chcę nosić córcię w chuście, tylko te długaśne, wiszące ogony dały mi do myślenia. Jeśli któraś z mam zechce odpowiedzieć będę wdzięczna.![]()