Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Moje dziecko anty-chustowe :(

  1. #1
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie Moje dziecko anty-chustowe :(

    No dosłownie jak w temacie. Na rękach super a chusta "Nieeeeeeeee" Jeszcze z przodu czasem mi łaskawie pozwoli, ale na plecy to już ją muszę sposobem i prawie siłą, przez co wiązanie moje, mało wprawne (zaczęłyśmy jak Młoda miałą 15 miesięcy, czyli b.pózno) jeszcze bardziej paskudne wychodzi.
    Jak tak dalej pójdzie, to zdomu przestanę wychodzic, bo nie mam siły jej na rekach nosić na dłuższe dystanse. Już i tak jest problem z wyjściem , bo Luska nudyzm uprawia i na dwór założyła by najchętniej tylko buty. U teściów tak właśnie wszędzie chodziła, dopiero przy wysiadaniu z samochodu coś pozwalała na siebie wcisnąc.
    Już nie wiem czy to moje czarnowidztwo, czy to tylko te 2 ostatnie piatki wyłażące zamieniają moją cudną córcię w anty chustowego Potwora Nerwusa.
    Jak jej wyleza te ostatnie zęby, to jak nic imprezę zrobię!
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  2. #2
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Witaj w klubie. Też mam potwora, co chce chodzić "siam" i to nie tam, gdzie ja chcę. Jakikolwiek sprzeciw powoduje rzut na glebę i łuk histeryczny. Na ręce nie daje się wziąć - wrzeszczy i się wygina, do chusty też nie daje, przy czym efekt ten zachodzi tylko na dworze. W domu sam ściąga sobie chustę z półki i przynosi, żeby go zawiązać.
    Sposoby:
    1. Wiążę w domu i nie zdejmuję potwora. Robię tak, jak idziemy na zakupy, albo jedziemy tramwajem. Działa, bo Kostek raz wsadzony do chusty siedzi tam jak zaczarowany dowolną ilość czasu. Muszę tylko uważać, żeby nie poprawiać wiązania, bo bierze to za jednoznaczny sygnał, że zaraz go zdejmę. Dzisiaj na poczcie chciałam dociągnąć plecak i skończyło się histerią, bo go nie zdjęłam. Za to obsłużyli mnie megaszybko .
    2. Jeśli już zdejmuję, to szukam ustronnego miejsca, żeby zawiązać z powrotem. Nie wiem czemu ludzie źle reagują na wrzeszczące i kopiące dziecko wkładane do chusty . Ostatnio, jak położył mi się na chodniku na środku ruchliwej arterii i nic do niego nie trafiało, wzięłam wierzgającego potwora pod pachę, zaciągnęłam do najbliższej bramy i tam przemocą i podstępem go zawiązałam. Chustę musiałam potem prać.
    3. Jak już nic nie działa, a idziemy z Heleną, to wiążę sobie ją. Efekt murowany, po chwili mam Kostka uwieszonego na nodze i żądającego zawiązania .
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  3. #3
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Kiedy ona na ręce jak najbardziej!
    Chyba muszę poprosić jej ciotkę, żeby uwielbianą przez Luskę 6-cio miesięczną Jolantę pokazała jej w chuście. (na 2 miesiące pokochała wózek, bo Jolę w wózku zobaczyła)
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Mój z zazdrości włazi do chusty, a nie z podziwu. Wszak to JEGO chusta i JEGO mama .
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    150

    Domyślnie

    Mój Tymek też nie chce być w chuście. Jedyny moment kiedy płacze w swoim życiu
    No chyba, że akurat odkurzam, więc robię to codziennie . A mi się tak to chustowanie podoba. Fakt, ze nie próbowałam jeszcze na spacerach, bo on pięknie śpi w wózku
    Jagoda VI 2004, Tymon XI 2007

  6. #6
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anifloda
    Nie wiem czemu ludzie źle reagują na wrzeszczące i kopiące dziecko wkładane do chusty
    hear,hear!

    Normalnie jak scena z mojego niedzielnego spaceru-zaraz sie jakas staruszka z komentarzami znalazla-pomimo,ze miejsce dosc odludne bylo




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    688

    Domyślnie

    Moja Hanka ostatnio rzadziej jest chustowana, ponieważ ma etap tak ogromnego zainteresowania światem, że wierci sie przestrasznie, wykręca na wszystkie strony, więc juz samo zawiązanie jej jest strasznie trudne. Natomiast do usypiania nadal super, jak widze ze marudzi ze zmęczenia, szybko ją wkładam w chuste, kilka minut i słodko śpi
    Hania, 05.11.2007 r. i Ula, 08.07.2011 r.

  8. #8
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Znalazłam sposób na paskudę!
    Luśka jest na etapie wiecznego NIE, od dłuższego czasu z resztą, ale raz mocniej raz słabiej. Teraz mocniej, bo piątka jej wyłazi i nerwowe jest dziewcze wyjątkowo.
    Powiedziałam jej, ze jak nie chce byc w chuście noszona, to ok, ja sobie będę nosic jej lalę. Nawet mi ją dała, patrzyła jak zarzucam na plecy, wiążę i.....DAAAJJJ!!! NIE LALA! JU, JU(czyli "you", Luśka nie łapie, ze powinna mówic "me"). Zawiązałam ją w plecaczek i była zachwycona, wręcz ryczała jak ją odwiązywałam-trzeba się było na spacer ubrac, pozwoliła się jeszcze raz zawiązac bez problemu.
    Teraz chyba wszędzie powinnam zabierac jej lalkę...
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •