a wiecie, kiedyś trafiłam na taką stronę gdzie był oryginał podzielony na rozdziały i na forum jakieś gdzie się wypowiadano na temat tłumaczeń i rozkminiano czy lepiej Ken Ford czy Krzyś Ford bo Krzysia Rilla mogła wyseplenić a już Kena nie bardzo choć może w oryginale miała inną wadę wymowy niż seplenienie

Dla mnie było dużym przeżyciem, teraz przy dorosłym słuchaniu Ani w wakacyjne podróże, że odkrywałam na nowo także postacie drugo i trzecioplanowe, no miejsca

trafiłam też na stronę z mapą i zdjęciami z Wyspy Księcia Edwarda i zaznaczeniami gdzie był dom Kornelii a gdzie Wymarzony Dom itd. fajne to było. muszę odszukać te strony.