Ania z Zielonego Wzgórza i kolejne...

[martamwmw]

Bellona to nie tlumaczenie, tylko opracowanie i jezeli chodzi o tekst to nie polecam. Bardzo podobne do Bersteinowej (mysle ze na podstawie jej tlumaczenia przeredagowane jedynie), ale mnie gryzie ze to nie praca wlasna, a sygnowana nazwiskiem.

[qqrq5]

Przyznaje sie bez bicia, ze kupilam dla obrazkow
Do czytania mam to stare wydanie

[martamwmw]

Przyznaje sie bez bicia, ze kupilam dla obrazkow
Do czytania mam to stare wydanie

Ale tam jest obrazek jeden na tom? Jakoś mało strasznie. Zła jestem, że w to wydanie się wkopałam .

[Anyczka]

Eee, co to jest 'opracowanie literackie'? Że niby taka fantazja na temat skrzyzowana z brykiem? Choć obrazki rzeczywiście ładne

[chocianek]

Eee, co to jest 'opracowanie literackie'? Że niby taka fantazja na temat skrzyzowana z brykiem? Choć obrazki rzeczywiście ładne

Zastanawiałam się kiedy się dołączysz

[martamwmw]

Eee, co to jest 'opracowanie literackie'? Że niby taka fantazja na temat skrzyzowana z brykiem? Choć obrazki rzeczywiście ładne

To jest podpisanie się pod nie swoją pracą . Łudząco jest podobne do Bersteinowej.

Sięgnęłam na półkę. Obrazków na 1000 stron jest 5. I kolejne 5 malutkich grafik na koniec każdego tomu.

[marjen]

opracowanie literacie czyli ze skrótami? uproszczeniami?

Fajnie że się schodzicie tu, dziewczyny, może uda się pociągnąć wątek, bo w ogólnym o książkach za duuużo już jest żeby się przegryzać w poszukiwaniu konkretów...

[marjen]

wyciągam temat...
kto już sięgnął po Anne z zielonych szczytów? Ja jestem baaardzo ciekawa