Z ciekawości zajrzałam do naszych (w sumie książki Anyczki, które zostały w domu) i powiem Wam, że my mamy chyba jeszcze starsze wydanie, gdzie tłumaczyła Janina Zawisza Krasucka. Mamy też jedną część, w której tłumaczem jest Bersteinowa. I powiem, że nie pamiętam różnicy między tłumaczeniem.
A wiesz, że muszę spr, bo na chybił trafił wzięłam jedną część Dolina Tęczy, zaraz spr pierwszą
Edit Masz rację, w pierwszej części jest Bersteinowai za pewne w kolejnych oprócz właśnie Doliny Tęczy
Ostatnio edytowane przez chocianek ; 17-12-2018 o 21:07
Sprawdziłam sobie tego Beręsewicza, no i grafika robi wrażenie..
Murmle, uroczy pomysł![]()
Bellona to nie tlumaczenie, tylko opracowanie i jezeli chodzi o tekst to nie polecam. Bardzo podobne do Bersteinowej (mysle ze na podstawie jej tlumaczenia przeredagowane jedynie), ale mnie gryzie ze to nie praca wlasna, a sygnowana nazwiskiem.
G. 11.2015 # K. 10.2017 # A. 08.2019
Przyznaje sie bez bicia, ze kupilam dla obrazkow
Do czytania mam to stare wydanie
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter