kochana, przyznam, że się uśmiechnęłam jak przeczytałam
już drugi dzień
na pewno pierwsza sprawa to musisz być baaaardzo cierpliwa. córeczka przez wiele, wiele miesięcy nauczyła się, że ma załatwiać swoje potrzeby do pieluszki. dlaczego nagle po 2 dniach miałaby reagować inaczej? daj jej i sobie czas, dużo rozmawiaj z nią. obserwuj, czy sa jakieś sytuacje, w których na pewno siusia, czy robi kupkę. np. po spaniu, czy po jedzeniu. wtedy wysadzaj. siadaj razem z nią na toaletę, obok niej jak jest na nocniczku.
to może potrwać. myślę, że jak w ciągu pół roku będą efetkty to możesz mówić o sukcesie i rozmawiaj dużo o tym z córeczką.

nie mam zupełnie doświadczenia w "treningu nocnikowym". może inne dziewczyny się wypowiedzą?