Jeśli niekoniecznie tak przygodowe, a jeszcze nie czytała, to możesz tez sprobowac Gofrowe serce, potem jest Bramkarka i morze, i tej samej autorki Tonnja z Glimmerdalen - wszystkie dość grube. A, serię 8+2. No, i Tomki Szklarskiego, jeśli Afryka Kazika jakoś podeszła - moi dostali od dziadka jednego w audiobooku i bardzo chwycił. Zo chętnie czyta, ale bez przesady, Mi poza lekturami komiksy coraz intensywniej i więcej, ale pożeraczami książek nikt nie jest (no, audiobooki zdecydowanie tak - zastanawiam się, czy trochę nie ograniczyć, żeby sami więcej czytali).