...no ładnie, nie ta kolejność... najpierw prosiłam o radę, a teraz dopiero się przedstawiamNazywam się Amina i jestem mamą miesięcznej Zosi
Nasza przygoda z chustą zaczęła się jak jeszcze byłam w ciąży i poszłam na warsztaty chustowe, a od kilku dni motamy się elastykiem - najpierw w domu, a dziś zadebiutowałyśmy z Zosią wychodząc na osiedlowy bazarek
Zosia chustę pokochała, a my wraz z nią![]()
Pozdrawiam![]()




Odpowiedz z cytatem











a spacerujemy my najczęściej po parku skaryszewskim. Tylko, że jak były upały to w foteliku, ale może się wychłodzi... w skaryszaku na razie widziałam tylko jedną osobę z chustą - dziewczynę z zieloną tkaną... 

