-
Lubię za to, że wystarczy jedna chusta, żeby:
1) nosić i przytulać dziecko, kiedy tylko dusza zapragnie, albo kiedy chcę:
2) robić zakupy z wolnymi rękami
3) usypiać, kiedy bardzo marudzi, bo coś je np. boli
4) sprzątać/gotować bez drobiazgu, pętającego się między nogami
5) nie targać dodatkowego koca/ręcznika na plażę
6) zrobić hamak na działce
7) albo huśtawkę 
8) pozasłaniać okna w samochodzie
9) przykryć śpiocha, żeby nie marzł w wózku czy gdziekolwiek się jest
10) przywiązać młodzież do krzesła w restauracji, kawiarni, a nawet w domu - i już okazuje się, że specjalne dzieciowe krzesełka wcale nie są niezastąpione 
11) bawić się z dzieckiem - chusta to naprawdę fajny rekwizyt zabawowy
Tyle mi przyszło do głowy od razu, może coś jeszcze później wymyślę 
A nie lubię?
no chyba jedynie za to, że niektóre są tak piękne, że aż serce się do nich wyrywa i odbierają spokój ducha, dopóki się ich chociaż nie wypróbuje (że o kupieniu nie wspomnę)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum