Pamiętam, że bardzo lubiłam formowanki z weluru szyte przez jakąś polską firmę były bordowe, zielone i niebieskie, nie jakoś mega chłonne ale za to wąskie w kroku.
Pamiętam, że bardzo lubiłam formowanki z weluru szyte przez jakąś polską firmę były bordowe, zielone i niebieskie, nie jakoś mega chłonne ale za to wąskie w kroku.
Fistaszek jest z nami od lutego 2011