Tylko dla INDIOfilek!!!

[Eyja]

Tylko nie kupuj trzeciej, bo bardzo sugestywnie piszesz o tych chustach i ja się na to łapię , a mój budżet tego nie wytrzyma.
No, ale mi też chodzi o te odejmowanie kilogramów przy noszeniu, więc dla mnie są to najcenniejsze informacje

ale Tulipanek ma juz trzy chusty więc obawa wyrażona za późno

[Inga]

Nie chce wiedzieć jaka jest ta trzecia (ale gdzieś o niej czytałam jednak - jakoś nie zainteresowała mnie, już nie pamiętam dlaczego )
Pół dnia siędzę i czytam forum, szkoda, że Tymek niechętnie podchodzi do tematu chusty. Pomalutku to zmienimy

[tulipowna]

dziewczyny, nie chcialam sie juz chwalic, ale... jest i czwarta...

[Eyja]

ło matko chwal sie chwal kochana co zakupiłas

[ktosia]

zrezygnowalam z kupowania ciuchow dla siebie

Chusta to prawie jak ciuch

[tulipowna]

ada - chcialam sie pochwalic, jak juz bedzie czym
kupilam didka chiare - do farbowania
farbki juz ida z usa - donkaczko - dylona testuje i dam znac co i jak
tak wiec poki co nie ma co pokazywac, bo to zwykly kawal szmaty w kolorze naturalnego lnu - moj pierwszy rozmiar 5 - koala ledwo ledwo

[Inga]

ja też zrezygnowałam z kupienia jakiegoś okrycia wierzchniego na wiosnę.
Nie wiem w czym będę chodziła, pewnie nadal sportowo w polarze, przez to wogóle nie zużywam tych bardziej "eleganckich" butów, spódnic itp. (wszysto zdąży wyjść niedługo z mody )

[Eyja]

szalejesz Tulipanku, szalejesz
no to czekam na efekty

[tulipowna]

ale amazonasa na razie "pozyczam" kuzynce wiec wiesz, usprawiedliwienie mam moj maz jest wspanialy, ze nic nie komentuje a chuste kupilam za dodatek - jakies wyrownanie z NFZ-u

[baba-iga]

wkrótce kupię swoją pierwszą w życiu chustę , mój wybór padł na Indio (jeszcze nie wiem który kolor), mam pytanie do Indiofilek:
który rozmiar wystarczyłby dla mnie? mam 160cm wzrostu, noszę rozmiar 36/38... czy do zawiązania kieszonki wystarczy rozmiar 5, czyli 420cm? czy lepiej kupić rozmiar 6, czyli 470cm?

i drugie pytanie - zadam z ciekawości: czy któraś z was ma bądź widziała na żywo Indio cinnamon-cobalt? ładny? kusi mnie, bo wydaje mi się, że jest inny od reszty indio...

i tak zupełnie na marginesie:
właśnie znalazłam śmieszną limitowaną serię chust Didymosa na 35-lecie firmy tutaj link - prawie na samym dole strony, wzór z pawiami

[DonKaczka]

pawie mamy, ja i alexowa, smieszne sa ale i inne takze
cienkie ale mocne, nosza super, jak konopie

tulipanku, ja sie na dharme zdecydowalam, nie dylona, ale popatrze chetnie


Inga moja hela lubila chuste do 6-8 tygodnia, potem nienawidzila (na szczescie starsza pozadala noszenia, odkryla na nowo po ukonczeniu pol roku, swiat stal sie ciekawy
wiec spokojnie, nanosisz sie jeszcze


kurcze, jak sie u mnie mlynek skonczy to wroce troche na forum...

[alawuwu]

Indiofillki, a powiedzcie no, co takiego jest w tej chuście fajnego? Dobrze się wiąże, czy dobrze wygląda? Czemu jest taka wyjątkowa? Szukam czegoś na lato i kusi mnie Indio sonnengelb z DonKaczkowej kolekcji, albo ellaroo ysabel. Czy indio daje radę w upały? bo ellaroo fajna, przewiewna, tylko czy udźwignie roczniaka?

[Ania]

ten zołty indio też jest fajny tylko ze ja swojego to musze jeszcze porządnie złamać, ale prezentuje sie bardzo ladnie i nosi sie milusio

[Ania]

baba-iga ja mam 170 cm jestem szczupła i kieszonke to wiaze nawet z indio r.4 tylko ze wezel jest z tylu albo z boku

[Skoki]

TUlipowna, czy Ty chcesz mnie doprowadzic do bankructwa? Po kiego czorta tu w ogole zagladalam.
Daj mi linka, bo nie wiem nawet, gdzie kupic nowego indio z konopiami. Nie mowie, ze kupie, ale rozwaze, moze za ulge na dziecko z US.

[Skoki]

Ok, znalazlam, zobaczylam ceny i juz mi sie odpodobaly

[baba-iga]

ja też jednak nie kupię Indio za droga jak na pierwszą chustę....

[Lulka]

cudenko!!!!

[ktosia]

Jeszcze nie doszlo do mnie moje pierwsze indio a juz mam namierzone drugie (cudne flamingo) nie wspominajac o girasolku i nati, do ktorych tez sie powaznie "slinie"

[Arabella]

Dołączam do indiofilek Dziewczyny, ta chusta jest warta każdych pieniędzy, absolutnie każdych!!!! Nigdy nie kupię już chusty innego rodzaju!!! Od wczoraj mam indio flamingo - piękna, brzoskwiniowa różowa chusta. Jest cienka, miękka (najchętniej nigdy bym jej nie prała, a raczej wykrochmaliła), doskonale się wiąże, mam w niej mikrosupełek, no i jak idę z córką zawiązaną z przodu (waży 8kg) to w ogóle jej nie czuję, jestem wyprostowana i jak poruszam się moim naturalnym, dość szybkim tempem, to dziecko nie podskakuje!! Jestem po prostu ZACHWYCONA!!! Ta chusta to po prostu druga skóra!! Brak mi słów Teraz marzę o indio koral - widziałam na żywo - boska!!!!!