Tylko dla INDIOfilek!!!

[Linda]

Kobieta ma prawo zmienna byc.... moze mieciutkie, zieloniutkie konopie po prostu znudzily sie naszej Hanti

[Nymphadora]

101 stron! myslalam, ze watki moga miec max. 100 stron i potem trzeba otworzyc nowy? najwyrazniej cos sie zmienilo

[reni]

my na łdzkich pogaduszkach 100 miałyśmy i nam moderatorki nowy wątek zakładać kazały a tu proszę 101 i działa

[Nymphadora]

my na łdzkich pogaduszkach 100 miałyśmy i nam moderatorki nowy wątek zakładać kazały a tu proszę 101 i działa

no wlasnie, tak mi utkwilo w pamieci, ze gdzies byl z tym problem

dobrze, ze dziala

[agatkie]

bry
chcialam sie dopisac to listy fanek indio
listonosz dzis zapukal z indigo 6 ; myslalam ze bedzie mniej fioletowe
jest takie cienkie ze Krakow mozna by zobaczyc... ale pierwsze noszenie wyszlo bardzo pozytywnie; wiercace sie 10 kg nie dalo sie we znaki ani troche
wrzuce do pralki moze przestanie byc sztywne jak narzuta
ale moze jak nie bedzie sztywne to i bedzie bardziej osiadac przy noszeniu??
dziec zachwycony jak zawsze
nie mierzylam ale musi byc dluzsze niz standard bo w Lisie wiazac kieszonke nie zawiaze wezelka z przodu a tu i owszem
no chyba ze to Lisa jest krotsza
mam nadzieje ze na lato sie nada

Hej, Pieczareczko, indio przed noszeniem powinno się zawsze najpierw wyprać. Po praniu zwykle zmienia się bardzo, robi się gęściejsze, jedna nitka zwykle robi się trudno mi określić "puchata", zmieniają się nawet kolory. Przestaje byc takie przezroczyste. Poza tym chyba dopiero po praniu nabiera też walorów użytkowych, czyli zyskuje nośność, miękkość itd. Mam nadzieję, że się przynajmniej zaprzyjaźnicie o ile nie zapałacie do siebie miłością. Daj znać jak wygląda po praniu.

[matka.kobitka]

mam juz trzy chusty indio i mam nadzieje, ze moge przystapic do klubu INDIOfilek

wiedzialam od pierwszego wejrzenia, ze indio to jest to co tygrysy lubia najbardziej i chwilowo nie pragne zadnej innej chusty

w moim skromnym stosiku sa: flamingo, rosenholz i jedwab farbowany przez Lindę

brakuje tylko jakiejs czekoladki!

[jussti]

To ja też się dopiszę jako właścicielka graficiku, turkusowych konopii i cynoberka.

[macierzanka]

No właśnie len natur mi chodzi po głowie. wydaje mi się, że jest od eisa bardziej masywny. Choc jeśli chodzi o nośność to eis był cudowny.

Len natur jest ładniejszy od konopii,
ma wyrazisty splot i mniej się gniecie.
W konopiach czułam się jak zabandażowana.
Naturek jest grubszy od eisa, bardziej mięsisty i lepiej nosi.

[Agakakaka]

macierzanko, właśnie na Twego miałam chrapkę. Ale widze już zaineresowanie, a jeszcze chwilę potrwa aż zgromadzę środki.

[hexi]

tylko jedno moje.... ale nie moglam sie oprzec

[aneta.s]

a ja mam obie
hexi i jak wrażenia z kupferka?

[hexi]

to zazdroszcze
jest sliczny
ma nieopisywalny kolor
jest nieprzyzwoicie miekka i cienka
i jeszcze w nim nie nosilam...tzn zamotalam plecaczek na piec minut ale to sie nie liczy

[polah]

ładnie im razem

[yerba]

ładnie im razem

tak coś czułam, że to mój znajomy Kupfer

[hexi]

bo to bardzo mily kupfer jest

[karolinka251]

hexi a gdzie terra? ja mam na stanie cynoberka i eisa

[karolinka251]

dziewczyny a jakie konopie były indio o nazwy bym poprosiła i jak one teraz kosztują?

[hanti]

dziewczyny a jakie konopie były indio o nazwy bym poprosiła i jak one teraz kosztują?

konopie to indio z konopiami nie było nazw bo kolorów nie było

[Mag]

nazw brak,6 jest u vegi na przykład, a kosztują około 5 paczek.

[yena]

a ja się cieszę, że wątek się rozwija i przybywa nowych indiofilek, mimo głoszonej tu i ówdzie pogłosce, jakoby "moda" na indio sie kończy

kto kocha naprawdę, będzie kochał zawsze