U mnie najwygodniejsza była regulowana hybryda mot. Dzięki regulacji panelu służyła długo i teraz czeka w szafie na Józka aż będzie siedział. Mam też hybrydę douxdoux i jedno mi w niej przeszkadza, gąbka wypełniająca pasy naramienne i biodrowy trochę zbyt sztywna. Może by zmiękła z czasem ale była szyta na miarę pod moją kruszynkę, która akurat wtedy po zeszłych wakacjach nagle urosła znacznie i szybko z niej wyrosła, więc nie ponosiłyśmy zbyt długo bo tylko od maja do września zeszłego roku.