Wow, ale fajnie! Super sprzęciory - szaleństwo! Sama będziesz je wykorzystywać? Czy Más gogos jeszcze do szycia? Ja mam Jacusia A4 - pruje jak czołg. Martwi mnie tylko, że nie wykorzystuję potencjału tej maszyny... Nie sprzedam jej, bo w życiu sobie takiej nie kupię, ale chętnie miałabym coś prostszegoi renderkę też!
Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka
Wiesz co, Kasiu... pomysłów mieliśmy już tyle, ze głowa mała. Początkowo miała być zatrudniona krawcowa, później znalazłam szwalnię. Teraz widzę, ze pracy jest ogrom, pomysłów jeszcze więcej, wiec znów wróciła myśl, żeby czasowo zapraszać kogoś do pomocy. No tylko muszę pogonić panów z firmy od maszyn. Może chociaż cześć nam dowiozą, a na te ze słynnego promu zaczekam.