dziewczyny, bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie
postaram się odpowiedzieć na każde pytanie
kustafa, pewnie będą. na razie wystawiłam wszystkie gotowce a co byś chciała?
Kresko, indio i nati mają po 66 cm plus taśma nośna (po 40 cm z obu stron) do zaczepienia na aparat. "józiowy" w listeczki 59 cm plus taśmy, apaszkowe 68 cm. mój z sonego ma 60 cm na tej szerszej części.
z małych torebek zostały seledynowa z klapką z chusty Didymos Margaretki, różowa z chusty Didymos Eva, koła zębate Natibaby, cena 120 zł.
nosidła... hmmm... kończę w żółwim tempie ostatnie cztery zamówienia i nie wiem kiedy będą kolejne. być może dopiero jak dwulatek trafi do jakiejś placówki. trudny temat ruszyłaś, bardziej do pogadania przy kawce o ile Cię nie przeraża nie zawsze wysprzątany dom, to zapraszam nawet w przelocie przez Alw :*
agum i goszkaaaaa. jasne, że możecie, trzeba się czasem porozpieszczać gekony mają 13,5 cm i pasują na stopę cm mniejszą. musi być cm luzu. w tym przypadku moge uszyć inny rozmiar, mam jeszcze skrawki gekonów fioletowych i terra-natur. natomiast nie mogę się doszukać kapci z timbuktu, ale pogrzebię w skrawkach. a jeśli nie timbuktu, to co byś jeszcze chciała goszkaaaaa?guesy, torebkipo 120 zł, zaraz edytuję i dopiszę w poscie. postaram się też pokazać jaką zawartość pomieszczą. są dość pojemne pomimo małych gabarytów. większe będą. od dawna mam w planach model ze skórzanymi rączkami, o takie coś jak kiedyś dla Siencji uszyłam:


albo takie cóś:


lub takie, do których można pomieścić zakupy:


jul ten konkretnie jeden, który został jest zrobiony z akrylu. nie gryzie, nie jest bardzo przyległy do szyi, wygląda, ale trochę grzeje. na lato sie nie nadaje zakłada się toto przez głowę, jest na tyle elastyczny, że spokojnie wchodzi, skórzany pasek akurat w tym egzemplarzu (szmaragd) jest na stałe, ale były paski zapinane na klamerki. gdyby chodziło o otulacz, który ma pełnić rolę komina, proponowałabym trochę dłuższy, żeby założyć na dwa razy. cena pewnie koło 60 zł, bo i włóczki więcej. gdyby miał być np. z merino, zalezy od ceny wełenki, ale do dogadania tak wygląda na czlkowieku. sorrki za wygląd. akurat na bieganie wychodzę.


Nympha, dzis jest jasno, w sensie słońce wylazło. będę nadrabiać zdjęciowo. krawat to jest mój protest przeciwko szkolnemu badziewiu, za które kazali mi zapłacić 2 dyszki dla każdego chłopa nie uważam, że 20 zł to dużo, ale nie znoszę sztucznych materiałów, od których aż zęby zgrzytają, brrr...

Andzia, Kudłata, Zulam, Paprotko 120 zł już edytuję posta