Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Na lotnisku z dzieckiem i do tego sama - moj pierwszy raz

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar akonate
    Dołączył
    Nov 2016
    Miejscowość
    Hesja, Niemcy
    Posty
    770

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny, wiedzialam, ze mozna na was liczyc - i w kwestii wsparcia, i opisania, jak bedzie Jestescie cudowne :*
    zdecydowanie biore kółkową, wózek zostawiam u rodziców, bo mam dwa. Kluseczka generalnie bez problemu zasypia w chuście, ba, jak widzi, ze zaczynam motanie, to ewidentnie się cieszy do tego maly plecaczek na portfel i dokumenty oraz torba skip hop na rzeczy dzieciece podreczne. Duza walizke nadam. jakos to bedzie
    Licze po cichu na to, ze moze bedzie straszny tłok do bramek i jakis ochroniarz sie zlituje i pusci mnie priorytetem

    Catalina, jak Twoj lot?


    Przepraszam za brak polskich znaków, zagranica nie rozpieszcza.

  2. #2
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,541

    Domyślnie

    ja tylko dodam swoje wspomnienie, jak to przeciągnęłam trochę ze snem córkę żeby w samolocie się przyssała i zasnęła - zawsze działało. Tymczasem w samolocie nie była w stanie zasnąć (hałas, ciśnienie czy nie wiem co jeszcze - normalnie nic jej nie przeszkadzało o ile mogła się przyssać), a była tak zmęczona, że niemal całą podróż płakała. W drodze powrotnej nie zrobiłam tego błędu - też nie zasnęła, ale była urocza i śmiała się do sąsiadów, którzy chętnie ją zabawiali.

    Powodzenia!
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •