kurcze, nie wiem, czy z tym Lennym jest cos nie tak, czy ze mna. Mam Zmierzch. Nie jestem w stanie go porzadnie zawiazac, o ile moj stary, zlamany przy poprzednim dzieciu natek pracuje jak marzenie, o tyle Lenny sie slizga i ciagnie, poza tym jest ciezki i gruby i nie jest mi w nim mniej cieplo.