najlepiej to by było skonsultować z fizjoterapeutą który nie jest przeciwny noszeniu. wtedy może popatrzeć jak układa się ciało dziecka w wózku jak w chuście, w jakim wiązaniu najlepiej i na co najbardziej zwrócić uwagę, co poprawiać jak dziecko zaśnie w nieprawidłowej pozycji.
u Macka dzięki intensywnemu noszeniu (i bardzo dokładnemu wiązaniu) oraz fizjoterapii i masażom udało się skorygować asymetrię (plecy w lit C prawa strona krótsza) w 3 miesiące. aż neurolog była zdziwiona. Ale lustra, wystawy sklepowe i szyby samochodowe stały się mymi najlepszymi przyjaciółmi poprawiałam go jak tylko miałam najmniejszą wątpliwość czy nóżki równo, czy główka nie za bardzo na bok czy plecki nie idą w C.