Aneczko mi len LF nie wydał się twardy szczególnie. Po prostu jak nowa chusta. A mięknął błyskawicznie. No i merino od początku mięciusie było jak sto lat noszoneA ja w sumie zaczęłam na poważnie wprawy nabierać po ich kupieniu, bo z antycznym pasiakiem LL po synku szło mi bez szału, o zym przekonałam się oczywiście dopiero jak "zaszalałam" i kupiłam tamte
![]()