seria o Duni,
Zosia z ulicy Kociej.

Gaba jest profesorem, to nie jest takie hop siup do uzyskania jakby jednak. Rozumiem, że myk w tym, że ten wątek nie jest eksponowany, tylko rodzinne plus jej ogromna opiekuńczość, ale książka nie dzieje się na uczelni. Ja tam ją lubię .

Podobnie nie mam problemów z Anią, a i jest tam jeszcze parę innych kobiet - np. Iza, która także po studiach zostaje żoną pastora i razem z nim wyrusza w robotniczą dzielnicę i planuje masę roboty, nie tylko dzieci (XIX wątek zmiany losu robotników).