Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: wystraszyłam się dziś ;)

  1. #1
    Chustomanka Awatar jana
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    1,484

    Domyślnie wystraszyłam się dziś ;)

    zza regału w sklepie dzieciowym wyskoczyła mi dziś dziewczyna z dzieciem w wisiadełku... a ja się niemal wystraszyłam
    chciałam jej wytłumaczyć, nakrzyczeć na nią, że może dziecku krzywdę zrobić., strasznie miałam na to ochotę
    ale oczywiście tego nie zrobiłam, bo nieśmiała jestem poza tym, przecież strasznie to głupie by było i nie wywołałoby na pewno jakiejś pozytywnej reakcji. Nie potrafiłam się uśmiechnąć do tej dziewczyny, choc sympatycznie wyglądała, nie potrafiłam, choć do mam i dzieci chustowych i wózkowych szczerzę zęby
    Moja reakcja nieco dziwna mi się zdała i zastanawiająca
    Chyba 'przegięta' chustowo jestem.
    Tak się chciałam z Wami podzielić.
    ps. wybaczcie chaotyczną wypowiedź (po dwóch zarwanych nocach jestem i zdanym dzisiejszym egzaminie )

  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Włocławek
    Posty
    5,572

    Domyślnie

    Egzaminu gratuluję a reakcji się nie dziwię - miałam to samo.Stałam w takim dzieciowym sklepie a oni (czytaj rodzice) wybierali wisiadło. A ja, guła, patrzyłam i jakoś nie umiałam wybić im tego z głowy.

  3. #3
    Chustomanka Awatar roziii
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    kiedyś Wa-wa Bielany teraz z pod Warszawy
    Posty
    984

    Domyślnie

    egzaminu gratuluję , a reakcja, ja ją rozumiem , po prostu zaskoczona byłaś i aż zabrakło tchu, że można przecież tak milutko dziecko bezpiecznie w chustę omotać. Tez tak mam
    Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019

  4. #4
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Question ale jakby bili to byście reagowały...

    to tak z przymrużeniem oka rzecz jasna
    w końcu krzywdasię tym dzieciom nie dzieje... a może jednak?
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    695

    Domyślnie

    Wg mnie dobrze, że rodzice w ogóle noszą, a dopiero na dalszym miejscu ważne jest - w czym. W Polsce głęboko zakorzeniony jest jeszcze pogląd, że noworodki i niemowlaki powinny na desce wyłącznie leżeć i w żadnym wypadku nie powinny się przyzwyczajać do noszenia, bo zatrują dorosłym życie. Dlatego NIGDY nie ganię osób z wisiadłami (choć pozycja "twarzą do świata" wydaje mi się być totalnie nienaturalna). Nie jestem alfą i omegą - bardziej intuicja mi podpowiada, że chusta jest najlepsza niż cudze argumenty - poza tym nie chcę wychodzić na nawiedzoną czy sekciarską. Podobnie jak nie lubię, żeby ktoś mi zwracał uwagę.

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Żary
    Posty
    493

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ninuczka Zobacz posta
    Wg mnie dobrze, że rodzice w ogóle noszą, a dopiero na dalszym miejscu ważne jest - w czym. W Polsce głęboko zakorzeniony jest jeszcze pogląd, że noworodki i niemowlaki powinny na desce wyłącznie leżeć i w żadnym wypadku nie powinny się przyzwyczajać do noszenia, bo zatrują dorosłym życie.
    "Nie noś, bo przyzwyczaisz" każda z nas pewnie to usłyszała, zapewne również od członków rodziny, bo oni tak byli nauczeni. My to zmieniamy
    Ja też spotkałam na swojej dzielnicy przyjezdna mamę z dzieckiem w wisidełku i też nie miałam odwagi zagadać a byłam wtedy z moim maluchem w chuście...

  7. #7
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asia1306 Zobacz posta
    Egzaminu gratuluję a reakcji się nie dziwię - miałam to samo.Stałam w takim dzieciowym sklepie a oni (czytaj rodzice) wybierali wisiadło. A ja, guła, patrzyłam i jakoś nie umiałam wybić im tego z głowy.
    a ja ostatnio w sklepie.. zrobiłam coś całkiem celowo...

    Młoda mama szukała wisiadła.. były jakies drogie tylko (w okolicach 200zł) i ona poprosiła ekspedientkę o więcej informacji..ta wychwalała a ja coraz bardziej zastanawiałam sie co zrobic i nie ogłam sobie odmówić podeszłam do nich.. i spytałam głośno i wyraźnie - (oczywiscie uprzednio przeprosiłam za przerwanie ich rozmowy ) a macie jakies nosidła ergonomiczne? takie szerokie w kroku żeby dziecko nie wisiało tylko siedziało? czy tylko takie wąskie?? Pani stwierdziła, że ergonomicznych nie mają.. a widziałam ze pół minuty później Pani która oglądała nosidła podziękowała i powiedziała ze się jeszcze zastanowi.. szkoda że nie odwazyłam się podejśc tylko potem i co nieco jej powiedziec ale może choć dałam jej do myslenia..
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  8. #8
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Tak jak Ninuczka.Uważam,że ważne,aby w ogóle nosili dzieci.Też mnie drażnią te durne wisiadełka,ale się nie odzywam,bo może się okazać,że chusty ktoś nie toleruje,nosidła nie kupi i dziecko wyląduje do 3 roku życia w wózku i kojcu na zmianę.Nasza rola,myślę,jest taka,żeby pokazywać się jak najczęściej i tworzyć dobrą atmosferę wokół noszenia w chuście.Małymi kroczkami do przodu.
    Swoją drogą pewnie najbardziej spektakularny sukces odniosło by chustonoszenie,gdyby Angelina pokazała się z którymś kolejnym swoim-nieswoim dzieciem w wiązance,a nie np. w babybjornie

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    695

    Domyślnie

    Dobrze prawisz, Kuleczko

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    695

    Domyślnie

    Dominika - chyba właśnie tak trzebaby robić. Nienachalnie, ale sugestywnie

  11. #11
    Chustomanka Awatar jana
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    1,484

    Domyślnie

    Dominiko! Bardzo dyplomatycznie !! Nie wpadłabym na to. Pewnie dziewczyna potem sprawdziła na allegro albo w googlach 'nosidło ergonomiczne"

  12. #12
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    A ja przedwczoraj wieczorem wracałam do domu z Leną, śpiącą mi na plecach w chusto-podzie. Zza zakrętu wyszła para z dzieckiem maleńkim w nosidle jakimś ładnym, jasnym, ale wisiadłowym. Oni byli naprawdę bardzo hmmm... skromnie ubrani, dzidzia niesiona była przez tatę - i wiecie co? Tylko się uśmiechnęłam i miło mi się zrobiło, że CHCĄ nosić, że chłopak to swoje dziecko nie dość, że do klaty miał przypięte, to jeszcze je tak obejmował, że po prostu trzeba było się do nich uśmiechnąć I oni też się do mnie miło uśmiechnęli oboje I nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby to wisiadło skrytykować... Ale ja nigdy nie miałam fanatycznych zapędów do chustonawracania...

  13. #13
    Chustofanka Awatar iskierka76
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Małopolska-okolice Wieliczki
    Posty
    212

    Domyślnie

    ....Rozumiem Cię Meta....myślę,że i ja podobnie bym się zachowała-rozczuliła na widok tego tatuśka...
    ISKIERKA76- szczęśliwa żona Marka...
    MAMA
    KINGI (18.03.2003)
    URSZULKI(17.12.2004)
    JACUSIA(10.02.2009)
    Śp. ANIOŁKA (18.08.2009)
    JUSTYNKI (1.09.2010)
    Śp. ADRIANKA (8.07.2012)
    ANIELKI (15.02.2015)

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Meta Zobacz posta
    A ja przedwczoraj wieczorem wracałam do domu z Leną, śpiącą mi na plecach w chusto-podzie. Zza zakrętu wyszła para z dzieckiem maleńkim w nosidle jakimś ładnym, jasnym, ale wisiadłowym. Oni byli naprawdę bardzo hmmm... skromnie ubrani, dzidzia niesiona była przez tatę - i wiecie co? Tylko się uśmiechnęłam i miło mi się zrobiło, że CHCĄ nosić, że chłopak to swoje dziecko nie dość, że do klaty miał przypięte, to jeszcze je tak obejmował, że po prostu trzeba było się do nich uśmiechnąć I oni też się do mnie miło uśmiechnęli oboje I nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby to wisiadło skrytykować... Ale ja nigdy nie miałam fanatycznych zapędów do chustonawracania...
    Miałam podobną sytuację kilka dni temu. Miałam młodą w ergonomicznym od Oli na brzuchu a naprzeciwko mnie szedł tatuś z dzieciem w bjornie. I fajnie wyglądali, chociaż te dyndające nóżki zakłócały harmonię ale nie na tyle, zeby się nie uśmiechnąć

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  15. #15
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dominika79 Zobacz posta
    a ja ostatnio w sklepie.. zrobiłam coś całkiem celowo...
    ja też - w Ikea.. szłam z Frankiem za rękę i wybieraliśmy oświetlenie do dzieci pokoju zobaczyłam parę z jakimś womarem straszliwie wiszącym.. wiele nie myśląc - zapytałam syna - Majster chcesz do chusty? on na to - chce bo spać chcę - i myk na plecy małżeństwo z womarem podeszło i zapytało gdzie kupic taką chustę bo w nosidle im już ciężko a dziecko ma dopiero 3 miesiące a skoro ja z taką ochotą zakładam na siebie 3 latka to musi byc wygodnie

    generalnie staram się nie wymuszać nawracania ale jak sytuacja ku temu odpowiednia a dziecko pod ręką to ......

  16. #16
    Chustomanka Awatar basiaT
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Świnoujście
    Posty
    854

    Domyślnie

    najlepszą reklamą chust są chyba właśnie dzieciaki - przytulne stwory zwracające uwagę światu, że są osobnymi istotami, które interesują się otoczeniem zamiast tępo wpatrywać się w budkę wózka

    nie krytykuję rodziców noszących w wisiadełkach - wiem natomiast (a kupiliśmy z rozpędu), że swojego dziecka w nim nosić nie będę (przerobię może na egro) a jak ktoś zapyta to przyślę go tutaj - na forum po informacje, wiedzę i pomoc
    Przyjaciele są rodziną, którą sami sobie wybieramy.


    "Z
    abawki w stylu retro"
    "Na końcu tęczy"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •