Moi nie wcześniaki, ale rodzili się ważąc 2700-2800. Każdego zaczynałam motać w 3 dniu, w kieszonkę (kangura nie lubię). Lepiej tylko mieć cieńszą chustę, bo grubą ciężko jest przełożyć pod malutkimi nóżkami.
Moi nie wcześniaki, ale rodzili się ważąc 2700-2800. Każdego zaczynałam motać w 3 dniu, w kieszonkę (kangura nie lubię). Lepiej tylko mieć cieńszą chustę, bo grubą ciężko jest przełożyć pod malutkimi nóżkami.
Igor 27.09.2009
Eryk 17.03.2012
Adam 24.04.2015
Nika 02.02.2018
Kuba 31.12.2019
Kaja 21.09.2021
sam fakt, że córka jest wcześniakiem nie jest przeciwwskazaniem do noszenia. jeśli dochodzą do tego inne, poważniejsze problemy, warto skonsultować w realu z prowadzącym lekarzem i doradcą.
chustowanie wcześniaczków jest bardzo dobrym pomysłem - bujanie i dogrzewanie maluszków w czasie noszenia pomaga im się rozwijać, chustowanie pomaga nadrobić tygodnie poza brzuchem, "dobujać" dziecko.
też polecam kangura i kółkową z odwróconą krawędzią.
moja najmłodsza urodzona z wagą 2700 od piątego dnia życia w kangurze.
podejrzałam w poście powitalnym, że nosiłaś synka - więc masz doświadczeniejego też chustowałaś od początku?
2007, 2009, 2016
No właśnie synka nie chustowałam od samego początku, chwilę mi zajęło by się przełamać. Zdecydowanie nie jestem ekspertem, jak Was czytam to widzę, że mam strasznie dużo do nadrobienia w tym temacie.
Umiem wiązać tylko kangura, więc myślałam, żeby córeczkę właśnie tak ponosić.
eesti napisała, że lepiej mieć cieńszą chustę, ja mam tkaną Nati, więc to chyba z tych grubszych?