obejrzyjcie filmik na Youtube
http://www.youtube.com/watch?v=ZAG1g...eature=related
przerazilam sie tymi dziecmi ulozonymi przodem w nosidelkach, a szczegolnie maluchem spiacym z wykrzywiona szyja.
obejrzyjcie filmik na Youtube
http://www.youtube.com/watch?v=ZAG1g...eature=related
przerazilam sie tymi dziecmi ulozonymi przodem w nosidelkach, a szczegolnie maluchem spiacym z wykrzywiona szyja.
coś strasznego... i jak im główki latają
ludzie nie mają wyobraźni
![]()
Kamilek - 16 marca 2006
Julianek -25 października 2007
My soul is painted like the wings of butterflies...
ale jedna chusta była
masakra tak wisieć i być potrząsanym, nie dziwota, że dzieci padają ze zmęczenia...
Boże!!To straszne było!A te durne matki uchachane od ucha do ucha.Biedne dzieci![]()
i jeszcze to promują jako super zajęcie![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Jak tak można![]()
ogladnelam do polowy.... biedne maluchy.I te matki myslace ze sa TRENDIIIIII
![]()
DOBYTEKDanielek (21.12.2006) i Kacperek (22.11.2008), w komplecie całkiem fajny mąż
Tez nie dobrnelam do konca,fajne zajecia by to byly,jakby dzieciaczki byly w chustach,a te przodem do swiata,ktore zasnely-cos strasznego.No ale one to kochaja.
no dokładnie to samo myślałam-powinien byc nakaz, ze przyjść można tylko z chustą! zwłaszcza, ze patrzyłam na te mamy i one były na maxa skupione by dobrze kroki stawiać a dziecko było tylko trzymane za rekę jak już, ale żadna nie patrzyła na dziecko, Ono tylko wisiało i było potrząsane...koszmar...
ja często tańczę z Lwem bo On jest rasowy tancerz i kocha muzykę. I On uwielbia patrzec na mnie jak tańczymy, usmiecha sie i całuje mnie i skacze sobie sam, ja Go tylko trzymam-tulę-zupełnie jak w chuście
i tak to powinno wygladac, to jest frajda dla dziecka a nie zwisanie na trzęsawce
dziewczyny, ja przepraszam ale stanęłam sobie z boku i na chłodno spojrzałam na to wszystko...
nazywacie te kobietki durnymi matkami a de facto one może nie mają zielonego pojęcia że robią swoim dzieciom krzywdę, ba! na pewno nie mają pojęcia bo gdyby miały pewnie nigdy by w ten sposób nie postępowały.
a przecież postępują zgodnie z instrukcjami i zapewnieniami producentów nosideł że tak można! pewnie nigdy nie spotkały się z ulotką "nie noś dziecka przodem do świata".
ja widzę to trochę inaczej.
dla mnie te matki są poprostu ofiarami nierzetelnych i nieuczciwych koncernów które różne rzeczy twierdzą aby opchnąć nosidła. ale największymi ofiarami są niestety dzieci. przykre to![]()
szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy
Najgorzej jak się coś komuś wydaje![]()
ja się zgadzam ALE
1.ktoś te zajęcia prowadzi jako specjalne dla matek z takimi małymi dziećmi - to jak ktoś się zabiera za takie rzeczy, to powinien mieć wiedzę o tym, co jest zdrowe dla dzieci, a co nie
2.to jest filmik z programu dla kobiet w ciąży robiony przez ludzi którzy przynajmniej teoretycznie powinni się znać na tym, co w punkcie 1
bo ze producenci wisiadeł robią interes to jedno, że właściciel tego klubu robi interes - to drugie, ale już program o czymś takim w tonie pochwalnym jak to suuper - to dla mnie jest przegięcie...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
jeszcze te dzieci co są przodem do mam są nie mają tak źle bo głowki sa w miarę przytrzymywane. Ale te przodem do świata? przecież to kark można dziecku uszkodzić w ten sposób... Ale zauważyłam, ze te mamy które dzieci przodem do świata mają przytrzymują im głowy i jakoś próbują asekurować co jakiś czas- czyli im nie jest wygodnie i widzą, ze dziecku też nie - to powinno dać im do myślenia . A w takim klubie powinna być wypozyczalnia chust na czas zajęć- niech sobie ta matka nosi w wisiadle na spokojnych spacerach, ale na takich energicznych zajęcicach wstępo powinien być wylącznie z chustą.
http://edu-mata.blogspot.com/
https://www.facebook.com/EduMatablogspotcom/
Syn Pierwszy - 06.2007 r.
Syn Drugi - 10.2008 r.
Córka Pierwsza - 03.2014 r.
Córka Druga - 04.2018
Dzieciaczków szkoda....
Ale odnośnie uświadomienia mam, to nie jest to takie proste i oczywiste. Myślę, że nie można tak od razu skazywać na potępienie. Zobaczcie ilu lekarzy wie coś na temat chust? Ilu jest w stanie coś rzeczowego na ten temat mamie powiedzieć?
Pewnie, my wiemy, czytamy, dostęp do netu i takie tam, ale wierzcie mi, w małych aglomeracjach, ba ! na wsiach (a mieszkam w malutkiej miejscowości) ciągle mamy wiedzą niewiele. Moja polożna środowiskowa, z którą widuję się co miesiąc na spotkania "poporodowe" w szkole rodzenia, opowiada często co widzi na patronażach. Włosy dęba stają. I opowiada, uświadamia młode mamy, ale to na nic, babcie się wtrącają i ludowe mądrości wygłaszają.
Do tego dochodzi szeroko pojęty marketing producentów i sprzedawców nosideł-wisiadeł.....
Ja też trafiłam na to forum tylko przez przypadek, jak Młoda miała kolki, i położna poradziła chustę. A ile takich mądrych położnych jest? Na wsiach?
Tak troszkę się rozgadałam,ale czasem razi mnie taka bardzo ostra krytyka ze strony niektórych na tym forum.....
to prawda... kiedy moim dalszym znajomym urodziło się dziecko zaczeli nosić w wisiadle przodem do świata, więc wyszłam z inicjatywą pożyczyłam chustę itd. to mama dzieciaczka oświadczyła mi że dziękuję bardzo ale każdy chwali swój produkt a im wygodniej w wisiadle.... na dodatek ich lekarz uważa że wisiadło jest jak najbardziej ok! Dziewczynie się nie dziwie ale ten lekarz???????![]()
Kamilek - 16 marca 2006
Julianek -25 października 2007
My soul is painted like the wings of butterflies...