Wątek do dzielenia się opiniami o chuście LunaLove terzetto orange![]()
Glowny uzytkownik 2mce i 6kg, jednorazowo tez starszak lat 3 i 18kg![]()
Chusta 100% bawelna, miekka i bardzo podobna w dotyku i w wiazaniu do moich pasiakow z ll. Wrazenia z wiazania malucha jak najbardziej ok, ładnie się dociaga. Starszemu chusta sie spodobala i koniecznie chcial byc na plecach-nie umarlam, chusta dala rade
Jesli chodzi o strone wizualna, to wzor mnie nie porwal, ale wiadomo-kwestia gustu.
Mam za to uwage do zalecen na metce. Producent dosc asekurancko podchodzi do kwestii dbania o chuste i kaze prac recznie w 30st i prasowac zimnym zelazkiem. Serio? Bawelne 100% bez zadnych nadrukow, recznego farbowania itd? Absurd. Przed wysylka probowalam wyprasowac chuste, zeby jakos wygladala jak dotrze do kolejnej testującej, ale zimnym zelazkiem grubej bawelny sie nie wyprasuje, cudow nie ma. Wielki minus za absurdalne zalecenia dot. Prania i prasowania.
Dziekujemy za mozliwosc testowania.
fonopisane
Testowałam z półroczniakiem, 7,5kg.
LunaLove jest miękka i plastyczna. Dociąga się, jak należy, nie luzuje się dociągnięta przy godzinnym spacerze.
Jest bardzo szeroka - 78 cm. Przy plecaku pracuje bez zarzutu, ale już kangur z mało współpracującym dzieciem był trudniejszy.
I drobiazg: nie podoba mi się sposób wszycia metki - owija krawędź tak, że jest z obu stron chusty, a ja wolę przy szyjce dziecka dawać krawędź bez metki, tu się nie da.
Podsumowując: szeroki kawał szmaty, ale zachowuje się całkiem przyzwoicie.
2007, 2009, 2016
Chusta mięciutka, przyjemna w dotyku, bałam się, że może się luzować przy moich 10 kg szczęścia,ale ku mojemu zaskoczeniu trzyma na mur beton. Bardzo dobra chusta plecakowa, polecam dla starszaków albo sporych bobasów. Wzór nie do końca przypadł mi do gustu, ale wiadomo, co kto lubi. Bardzo dziękuję za możliwość testowania.
Jesienne dziewczyny: Franka 16.09.2013. i Jagienka 08.11.2015.
Jesienny Jeremi 08.09.2018.
Testowałam Luna love na 5-kg wkładziku 2-miesięcznym. Chusta miękka, taka lekko lejąca się, leciutko śliska, wzór mi bardzo się spodobał, pięknie wygląda naciągnięta, pasuje do jeansów. Z wiązań najlepiej wychodziła nam kieszonka, pp i kangur już gorzej, mistrzem tych wiązań nie jestem, no i sądzę, że przy tej szerokości (78 cm!) nadmiar chusty trudniej zwinąć w zgrabny rulonik pod kurczęcą nóżką tak, żeby nie wyłaził którymś bokiem.
moim odczuciu chusta jest z tych grubszych, z ciekawości zważyłam ją i zmierzyłam, wyszło mi, ze to taka ciut dłuższa 5-tka jest, przeliczyłam gramaturę i wyszło mi ok. 250 g/m2 (248 z groszami). Tę grubość+szerokość czuć w ręce, węzeł wychodzi większy i trudniej go zawiązać przy pp i kangurze. Na minus zalecenia producenta dotyczące prania, w 30 stopniach trudniej będzie doprać z bawełny plamy po mleku, soku, kremie przeciwsłonecznym itp.
Wg mnie chusta będzie dobra dla starszych dzieci w aktualnym wydaniu, przy maluszkach lepiej byłoby zmniejszyć szerokość chusty i raczej brać krótsze egzemplarze do pp i kangura. Zwróciłam uwagę na obszycie, jest dość szerokie (powyżej 10 mm, coś ok. 1,5 cm), ale za to ładnie płaskie i lekko śliskie, dlatego jestem ciekawa, jakby ta chusta pracowała w wersji kółkowej, na pewno powinna być węższa, żeby materiał dobrze rozłożyć na kółkach, ale to obszycie+rodzaj materiału powinno całkiem się sprawdzić (tzn. materiał nie powinien - mimo tej gramatury - się blokować na kółkach). Imo chusta ma potencjał.
Bardzo dziękuję za możliwość testowania.
M&M 2006, M 2009, M 2013, M 2017
To i ja napiszę jakie u nas wrażenia.
Zaczynałam uprzedzonabo kolor i wzór kompletnie nie moja bajka, ale za to przypadły bardzo do gustu starszemu dziecku, domagał się pozostawienia jej w domu i zawijania w nią nawet nie do noszenia
Uprzedzenia szybko mi przeszły, zachwytem syna wspomagane
![]()
Myślałam że dostanę deskę, bo parę razy użytą wcześniej przez inne testujące, a tymczasem była mięciutka i przyjemna w dotyku. Mąż twierdził, że za śliska dla niego, ale myślę, że po prostu wyszedł z wprawy przez zimę w noszeniu i z litości jego zdjęć żadnych nie pokażęDla mnie w sam raz, bo nie lubię czepliwych chust, ale śliską bym jej nie nazwała. Od jakiegoś czasu jestem uprzedzona do czystej bawełny, ale tu motało mi się dobrze, chociaż efekt "krótszej chusty" był - nie wiem czemu, ale chusty z domieszkami w tej samej długości mają u mnie dłuższe ogony po zawiązaniu (chyba że ona krótsza, nie mierzyłam ile realnie ma).
Nie nosiłam długo, bo młodsza (ok 10kg? dawno nie ważona ) nie może długo teraz być noszona, a starszy (ok 17kg) by mnie dobił jakbym długo dźwigała, ale tak do pół godziny nie było dramatycznych luzów. Bardzo mocno nie motałam, bo starszy nadwrażliwy dotykowo i nie da się mocno motać, młodsza zbyt ruchliwa teraz, żeby się bawić w długie motanie, więc coś luzu być musiało, ale nie przeszkadzało mi to nosić. Byłam wręcz zdziwiona nośnością - na plusTestowaliśmy pp z paskiem przez pierś, dh, kangura i kieszonkę, na więcej nam okazji/czasu nie starczyło. Wszędzie motało się dobrze i nosiło wygodnie.
Doczepić by się można do zaleceń odnośnie prania, ja nawet wełnianej nie piorę ręcznie, bo chyba bym się nie podniosła znad balii jakbym prawie 5m materiału miała ręcznie umiędlić, tym bardziej czysta bawełna by na to u mnie szans nie miała. Prasowanie na minimum też u mnie odpada, bo z żelazka więcej płynie niż paruje wtedy. Czyli jakbym chciała trzymać się zaleceń, to chusta byłaby zaniedbana strasznie. Nie wiem też czy to kwestia wzoru, czy czego, ale widziałam babolki czy pozaciągane niteczki (?). Przyznam się, że nie przyglądałam się dokładnie, no i moje oko niewprawne nie rozróżniło by pewnie babola od zaciągnięciaale na starym moim pasiaku po prawie 4 latach nic nie było.
Zdjęcia dla wygody (mojej) w albumie: https://goo.gl/photos/wbbvfBLVbXNStHTV7
Dziękujemy za możliwość testowania![]()
Ostatnio edytowane przez inwyt ; 19-04-2017 o 21:16
01.2014 G., 03.2016 L.
Nie ma to jak wejść na forum z rana i przeczytać coś miłego![]()
Kolor jest pomarańczowy, ale taki raczej blady. Muszę przyznać, że o ile patrząc na stronę sklepu jakiegoś, to tego wzoru i koloru bym nie wybrała na pewno, to zamotany był całkiem ładny, nie raził mnie (chociaż na półce już mi nie pasował). Aż sama się zdziwiłam, może trzeba czasem wypróbować coś, co wydaje się zupełnie nie pasować, bo można się zaskoczyć
![]()
01.2014 G., 03.2016 L.
Ja tylko dopiszę, że zdjęcia inwyt dobrze oddają kolor, tam jest pomarańcz, ale na każdym elemencie graficznym inny odcień, na zdjęciach to widać.
M&M 2006, M 2009, M 2013, M 2017
To ja tez dorzucę pare słówjak dla mnie chusta mięciutka, dociągala sie łatwo, ale miałam problem z krawędziami- jakby to powiedzieć-falowały się strasznie i potem trudno było je naciągnąć porządnie. Ale nie jestem jeszcze bardzo wprawna jesli chodzi o wiązanie, także moze to kwestia braku doświadczenia
Wzór i kolor bardzo mi przypadł do gustu, energetyczny ale nie krzykliwy.
Dzieki za możliwość testów!
Zdjecie niezbyt dobrej jakości, ale cos widać![]()
Antek 20.11.2010Alinka 16.05.2016
Ostatnio jestem wybredna, mój ukochany hm sprawił że oczekiwania wobec chusty mam spore... Luna dała radęWiąże się łatwo, chusta jest średnio miękka ale też dobrze trzyma. Ja wiązałam kieszonkę dosłownie na ogonach ale nic nam to nie przeszkadzało... Wzór i kolor zdecydowanie nie mój, ale chusta godna polecenia
![]()