Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 44 z 44

Wątek: Upały

  1. #41
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    my chodzimy z wózkiem, Hania na spacerach śpi więc mogę sobie posiedzieć poczytac np. książkę a w chuście/mt musiałabym cały czas chodzić. No i 13 kg nosić przez dwie godziny... jest mi ciężko...
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  2. #42
    Chustomanka Awatar iska1
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    538

    Domyślnie

    A my dziś do południa w Maiji cudnej 2X, Gosik w bodziaku i kapeluszu spała.
    Było miło, w domu okazało się że ja się troszkę spociłam, Maleńka wcale

  3. #43
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie chusta na upały

    a propos upałow - co myślicie o takiej chuście z tetry:
    http://www.allegro.pl/item676119519_...to_kolory.html

    czy tetra w ogóle sie nadaje, zeby bezpiecznie nosić - pisze, ze do 10 kg można. I czy cieńszy materiał w ogóle coś daje, czy jest tak samo gorąco.
    Tak się zastanawiam, bo z powodu upałow czasem już mam dość mojej niezastapionej skadinad nati Nosimy sie cały czas, ale po 10 minutach jesteśmy mokrzy oboje. Młody co prawda nie narzeka, bo noszenie do tego stopnia uwielbia, ze nawet moze mu byc gorąco, ale ja czasem nie wyrabiam. kółkowa mamy, ale na razie ponaszam tylko po domu, bo mlody nie ma za bardzo do niej przekonania.
    szukam tylko czasowego zamiennika na najwieksze upaly, w zwiazku z czym nie mysle o super cieniutkich, drogich chustach jedwabnych itp - stac nas, jakbym sie uparła, ale wole wydac na cos innego nie planuje tez noszenia godzinami w takiej chuście.

  4. #44
    Chustonówka Awatar blueberry
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    (Z)dolny śląsk
    Posty
    8

    Domyślnie

    Witam, my używamy lnianej chusty. Jest fajnie!
    Co prawda to moja pierwsza "motanka" więc nie mam porównania, ale jest fajnie. Nie pocimy się jakoś, Miśka czuje się w niej OK.
    Fakt - pognieciona .. ale co tam.. Najważniejsze, że dzieciowi pasuje.

    Pozdr..
    Bb.
    Nasz skarb! Jagódka.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •