Marta, wielkie dzieki za rozwiniecie i troche wiedzy! Ze tez ci sie chcialo
Moze dla niektorych bedzie to brzmialo jak teoria spiskowa, ale niestety tak jest i ja to generalnie wiem - liczy sie efekt instant. Staram sie podchodzic w miare zdroworozsadkowo, bo naprawde moznaby zwariowac.
Piszesz o obnizaniu pH, a ja nie potrafie znalezc info, jak dozowac kwasek/ocet, zeby dzialal. Pralam juz raz z chyba 2 lyzkami octu, ale moje pranie miekkie z tego nie wyszlo. Jak dawkowac? Mam duza pralke.
I jesli pozwolisz sie pociagnac troche dalej do dyskusji, nadweglan sodu czyli mieszanka sody kalcynowanej (washing soda) i nadtlenku wodoru? Czyli jak uzyje tego, to sode juz kompletnie odpuszczam?
I jeszcze pytanie o wlasciwosci odtluszczajace sody - wiem, ze ma, ale czy jest to poziom istotny dla prania?
I czy soda oczyszczona nie rozklada sie nam podczas prania do sody kalcynowanej, wody i dwutlenku wegla? To wlasciwie czy ma znaczenie, ktorej sody uzyje w praniu?
Sorry za nawal naiwnych pytan, ale tak to jest, jak czlowiek nie ma porzadnego wyksztalcenia, tylko dostep do internetu.
Znalazlam sode z domola. Bede probowac, az znajde optymalne rozwiazanie.
Przyznam, ze kusi mnie to pranie w ulrichu, ma nieprzecietny sklad, zaryzykowalabym stwierdzenie, ze nawet moznaby sie w tym myc. Jak bede kupowac kuracje to faktycznie tez go wrzuce do koszyka.
Sent from my iPhone using Tapatalk