dla Neli pewnie nic, dla słonia jednak wiele...słonie nie są "przystosowane" do przewożenia ludzi (ani nikogo), pomimo że ważą kilka ton, ich kręgosłupy nie nadają się do tego... a do tego "trening", żeby słoń woził kogoś na grzbiecie, to jedna wielka tortura
/ciągnąc OT, jakbyś chciała więcej na ten temat poczytać czy dowiedzieć się, polecam np. artukuły na blogach podróżniczych:
http://careerbreak.pl/2016/02/08/jaz...-oto-dlaczego/
https://www.theblondtravels.com/pl/o...j-na-sloniach/
http://www.lkedzierski.com/tajlandia...a-kac-moralny/
albo reportaż z wyborczej http://wyborcza.pl/magazyn/1,124059,...ane_dusze.html