ja mam przepukliny na L3-L4 i jestem po operacji w odcinku szyjnym (usunięty trzon th1 i dyski, stabilizator C7-Th2), lepiej mi było w chuście niż na rękach bez chusty, ale jak maluchy miały tak ok. 12 kg, to już nie mogłam nosić, bo po każdym noszeniu 2 dni miałam problemy z bólem w odcinku szyjnym i bólem głowy, lędźwiowy mi nie dokuczał przy noszeniu.