ale się dzisiaj nanosiłam
śniadanie z Martunią w lisie, potem spacerek z Piotrem w vatku kalahari, drzemka w aare z wełenką, które pożyczyłam od Iwonki za co z serca dziękujęa na koniec wieczorne usypianie w eibe
ale się dzisiaj nanosiłam
śniadanie z Martunią w lisie, potem spacerek z Piotrem w vatku kalahari, drzemka w aare z wełenką, które pożyczyłam od Iwonki za co z serca dziękujęa na koniec wieczorne usypianie w eibe