a my dziś po domku w bambusiku! rany juz sie nie moge doczekać aż kurtki z Rasyji dojdą.... taki mróz na dworze a ja nie mam w co sie ubrac, nasz polar nie daje juz rady ... i musimy z wózkiem chodzić ....
edit: bo jakoś nie bardzo jeszcze mi idzie motanie dziecia w kombinezonie![]()