.....oczywiscie,czysto teoretycznie,bo w realu nie wiem,cz by mi sie mozg wczesniej nie spalil,zanim bym wyboru dokonala
no wiec, krota chuste byscie zabraly na Bezludna Wyspe????Te jedna jedyna najlepsza.
Acha, kilimat na wyspie umiarkowany, mozliwosc prania i nawet srodki eko i do wełny i jedwabiu dostepne
Mozna podywagować...
ja wybierałabym z indio jedwab, nino kobalt z wełna, elipsy czekoladowe z wełna (o nino z jedwabiem nie pisze,bo chhyba cud by sie musiał stac,zebym je zdobyła).
Podobaja mi sie elipsy czekoladowe bardzo, nino kobalt nie,ale mniej mnie gryzie, prawie wcale....i lzejszy jest....a w ogole wełenki sa super...ale indio z jedwabiem (albo mietowe fale,albo ptaki) tak pieknie pachna i sa jedwabiste.....
nie....chyba zostane w domu.....zegnaj bezludna wyspo![]()