Z tego co piszecie wnioski są dość pesymistyczne. Większość lekarzy wydaje się być zgodna co do tego, jaka jest najbardziej korzystna pozycja do noszenia, a wielu wypowiada się przeciw wisiadłom. Szkoda, że nic się z tym nie robi. Rozumiem, że wszystkiego nie da się zadekretować i skontrolować i my rodzice musimy być czujni. Jednak chciałabym mieć większą pewność, że to co kupuję w sklepie jako przeznaczone dla dziecka jest faktycznie bezpieczne. Część rzeczy wyłapię, a innych nie.