próbowałam ale te kółka mi spadają w dół nie przeciągam chyba dobrze, nie wiem czy syn za ciężki czy ja źle układam....ale ani to wygląda ani nie trzyma tylko zjeżdża w dół
och czekam czekam na pomoc
a tu chyba spotkanie chustowe mi przepadło......... żeby tak jakaś dobra duszyczka do mnie podskoczyła i pokazała na spacerku
haloo gdzie te katowiczanki i siemianowiczanki??





Odpowiedz z cytatem
tylko się nie śmiejcie z mojego pseudo wiązania..........


, ale nie przejmowałam się tym. Poza tym jak dobrze rozłożyłam materiał na kółkach (po przeciągnięciu) to nie miałam żadnych problemów z założeniem i to prawidłowym.





