ja również gratuluję i zazdroszczę odwagi!!!

pytanie wcześniej już padło, ale zostało bez odpowiedzi, więc zapytam raz jeszcze, bo ciekawska jestem : a co ze wszystkimi egzotycznymi choróbskami Wy sobie spokojnie poradzicie w razie czego, a Malutek

pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, żeby Was żadne paskudztwa jednak nie zeżarły