Będę kombinować z proporcjami, bo jak to w kuchni, na oko się leci. Przepis na dwie, trzy osoby, ale mąż dużo je to ciężko mi ocenić .

Makaron z kiszoną kapustą i pieczarkami

250g makaronu (u mnie najczęściej kokardki, penne też się nada)
400g białej kiełbasy surowej (ten składnik można ominąć, w sumie wprowadził go mąż mięsożerca, z domu wyniosłam przepis bez)
250g pieczarek
250g kapusty kiszonej
pieprz
olej do podsmażenia

Makaron gotuję według instrukcji na opakowaniu. W dużej, głębokiej patelni (można w garnku) rozgrzewam olej i podsmażam z dwóch stron nakłute nożem białe kiełbaski. Do zrumienionych kiełbasek dodaję obrane pieczarki przekrojone na ćwiartki albo pokrojone w plasterki jak pieczarki większe. Duszę w sokach pieczarek do zredukowania wody bez przykrycia. Dodaję poszatkowaną kapustę, pieprz, mieszam zawartość patelni i przykrywam. Duszę pod przykryciem aż kapusta zmięknie, nabierze innego koloru i przejdzie smakiem pieczarek/kiełbasy.

Wyjmuję kiełbaski na talerz dla każdego, odcedzony makaron mieszam z kapustą i grzybami i dokładam do kiełbasek na talerzach.


Dłużej pisałam przepis niż w rzeczywistości gotuję to danie .