Witam serdecznie wszystkie chustofanki

Zastanawiam sie nad kupnem chusty. Ma byc to dla mnie pierwsza chusta, dziecie jest prawie trzy-miesieczne, 6 kg szczescia. Doswiadczenia calkowicie mi brak, ale zdecydowalam sie (po przeczytaniu Waszego forum i wielu innych stron) na chuste Storchenwiege. Kolor jeszcze wybieram, ale chetnie wyslucham wskazówek. Wyczytalam, ze te w jednolitych kolorach sa bardziej miekkie. Czy powinnam sie tym sugerowac?

A przede wszystkim bardzo prosze Was o rade w zwiazku z rozmiarem. Ja jestem niska (162cm) i rozmiar cos pomiedzy 12-14 (jeszcze nie doszlam do siebie ) ale za to mój maz, który bardzo entuzjastycznie oczekuje tej chusty, ma dwa metry wzrostu i jest dosc solidnej postury. W zwiazku z tym chcialam ten najwiekszy rozmiar, ale czy dla mnie nie bedzie on za dlugi? Dam sobie rade z ponad 5cioma metrami materialu na poczatek? Bardzo prosze o rady. Chuste musze kupic w ten weekend bym zdazyla ja odebrac przed podróza i jeszcze sie nauczyc choc jednego wiazania

Nie wiem czy to istotne ale ma to być dla mnie jedyna chusta, a zatem uniwersalna. Mój Piotruś nie lubi z reguły noszenia po domu więc traktuję chustę tylko jako pomoc w częstych podróżach, ewentualnie na zakupy raz w tygodniu.

Pozdrawiam!