Zło, zło, zło... Potwierdzam, dużo pozycji w merlinie za niższe ceny niż w dyskontach, niestety popełniłam zamówienie. Przeglądałam tylko dzieciowe... W ogóle takie promocje to wkleić do tego promocyjnego w dziale dla dorosłych? Jednak większy ruch jest tu na dzieciowym, to może by go przenieść tutaj?