Pokaż wyniki od 1 do 20 z 77

Wątek: Nona

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2014
    Miejscowość
    Warszawa, Stegny
    Posty
    1,268

    Domyślnie

    Guesy niewielki wybór, to jedyny sprzedawca w Polsce. Przynajmniej będziesz nastawiona na tragiczny kontakt i na wady w chuście :/
    01.2014 G., 03.2016 L.

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2016
    Miejscowość
    Zduny
    Posty
    11

    Domyślnie

    ktos sprzedaje moze none

  3. #3
    Chusteryczka Awatar guesy
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    2,711

    Domyślnie

    Dobre pytanie, mi się marzy thunder cośtam ale po sklepach nie ma mojej długości.
    24.08.2015 M.16.06.2013 F.

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2014
    Miejscowość
    Warszawa, Stegny
    Posty
    1,268

    Domyślnie

    Nie widziałam niestety żeby ktoś sprzedawał, pewnie wtedy bym nie kupowała nowej. Z ciekawości napisałam do producenta, jak to jest z tymi wadami w tkaniu. Odpisali mi, że to u nich normalne, bo starają się utrzymać niską cenę chust, więc robią to kosztem jakości i nie sprzedają chust z błędami w tkaniu jako 2 gat.

    Swoją drogą mam już dość tego nosimisie, chustę zamawiałam 28.07, nie chcę już czekać, napisałam im żeby przelali mi to co wydaliby na kuriera w obie strony, a ja za to sobie skrócę chustę u krawcowej. Do tej pory ani razu mi nie odpisali, na ostatnią wiadomość też, więc ciekawa jestem czy nie zapuka do mnie kurier któregoś dnia ale telefon ten z listu przewozowego ostatnio też już nie działał, więc inaczej niż na mejla ich nie dosięgnę i tak.

    Sama chusta fajna Dwie sprzeczne instrukcje wyczytałam na stronie producenta, bo piszą, że można używać od razu po otwarciu pudła, jako że chustę piorą przed wysłaniem, ale w innym miejscu jest napisane, że sugerują pranie i prasowanie przed użyciem. Może o zmiękczenie chodzi, bo jest sztywna i szorstka potężnie Ciężko dociągać jakieś bardziej zamotane wiązania, ale zwykły pp wychodzi sam. Jak mi się uda w końcu zrobić to wrzucę jakieś zdjęcia z akcji.

    Co ciekawe nie widać po niej żadnych śladów motania. Pewnie jakbym włożyła z powrotem w pudło i odesłała, to nikt by się nie zorientował, że noszona była. Nie zostają najmniejsze załamania, a do tej pory jedyna chusta, która nie miała u mnie załamań to wełniaczek LF, tak miękki, że nic się nie odciskało. A ta sztywna potężnie, mimo tego nic nie zostaje, ani ślad gdzie się składała przy wiązaniu.
    Ostatnio edytowane przez inwyt ; 14-08-2016 o 23:41
    01.2014 G., 03.2016 L.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •