kornflejka jeśli chodzi o kąt czy karne poduszeczki, jeżyki itp. to dla mnie tez bez sensu. Nie stosuję tego w stosunku do syna (córka jeszcze za mała aby cokolwiek takiego robić
Bunt dwu latka. Niedawno się zastanawiałam z moją koleżanką (mamy dzieci w podobnym wieku) i obie doszłyśmy do wniosku, że mój syn nie miał buntu dwulatka.
Najgorszy okres był chyba wtedy kiedy urodziła się mu siostra. I to tez nie od razu tylko po kilku tygodniach może miesiącu, nie pamiętam dokładnie. Bo wcześniej to była bajka.

muszę kończyć bo córka mi się chyba budzi.
dopiszę później