Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: pierwszy striiping i pranie wyprawki pieluszkowej dla noworodka!!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Jak robię striping to najpierw wrzucam na 90 st to co nie ma pulu. Dodaje kwasku i ciutke proszku. Jak się wypierze to dokładam resztę (pule i formowanki z pulem, aio), daję sody oczyszczonej i na 60 st. Potem włączam dodatkowe płukania aż do zaniku piany.

    Tak jest najekonomiczniej pod warunkiem że wszystko tak zmieścisz najlepiej max 3/4 pralki ładować.

  2. #2
    Chustomanka Awatar fasolkaija
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Jastrzębie - Zdrój (śląskie)
    Posty
    630

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kate04 Zobacz posta
    Jak robię striping to najpierw wrzucam na 90 st to co nie ma pulu. Dodaje kwasku i ciutke proszku. Jak się wypierze to dokładam resztę (pule i formowanki z pulem, aio), daję sody oczyszczonej i na 60 st. Potem włączam dodatkowe płukania aż do zaniku piany.

    Tak jest najekonomiczniej pod warunkiem że wszystko tak zmieścisz najlepiej max 3/4 pralki ładować.
    dobry pomysł - może wypróbuję !!



  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Takie pranie czasowo schodzi niestety, nawet i cały dzień pralka chodzi

  4. #4
    Chustomanka Awatar fasolkaija
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Jastrzębie - Zdrój (śląskie)
    Posty
    630

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kate04 Zobacz posta
    Takie pranie czasowo schodzi niestety, nawet i cały dzień pralka chodzi
    No trudno jak trzeba to trzeba.. raz na jakiś czas - tragedii nie ma



  5. #5

    Domyślnie

    Kate ja bym zrezygnowała z proszku przy kwaskowaniu bo pieluchy same w sobie z pewnością jakiś tam proszek mają tym bardziej że są używane. w starej pralce tego tak nie widziała,, teraz przekonałam się że jednak zawsze coś tam zostaje, nawet jak sa dłuższy czas u mnie.no chyba że biorę bez proszkupul sobie też oczyść, ja zawsze zostawiałam w nf jak przychodziły do mnie "nowe" używki z pulem.na początku jednak wolałam formowanki że względu na fakt że można wygotować i byłam spokojniejsza o czystość pieluch. no i trzeba pamiętać by nie przedobrzyć i nie sypac jednocześnie kwasku i sody bo nic z tego oczyszczania nie będzie. jeśli ktoś jest eko to włączanie dodatkowych płukań jest nie eko. ani ekologiczne ani ekonomiczne. ja się tu nie czepiam bo średni ze mnie ekolog ale jeśli chodzi o ekonimiczne pranie to jednak staram się jak mogę

  6. #6
    Chustonoszka Awatar atsumi
    Dołączył
    Sep 2015
    Miejscowość
    Łódź/Teofilów
    Posty
    130

    Domyślnie

    bambus do 60st. można prać .

    http://pieluszkiwielorazowe.com.pl - blog pieluchującej mamy


  7. #7

    Domyślnie

    ja bambus też kwaskowałam... ale to były formowanki bazarkowe które było widać po kolorku że ,też były kwaskowane wcześniej. nowego bym sie nie odważyła zapewne. przypomnialo mi sie jeszcze że, pranie na 40 st to lipa jest:/ nawet z nf przerabiałam na nowych pieluchach:/ zgroza. piorę na 60

Podobne wątki

  1. pranie Leo
    Przez urticea w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 23-10-2011, 16:17
  2. Standardowy element wyprawki
    Przez Olik w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 26-10-2010, 20:25
  3. pranie, pranie, znowu pranie
    Przez ala w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 10-09-2009, 11:24

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •